Lubartów, kwiecień 2020
Zwycięstwo!
Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił naszą skargę na Starostę Lubartowskiego!
Zastanawiacie się, co nas tak cieszy?
Wprawdzie Sąd nie uznał naszej skargi za zasadną, za to uznał, że wnioskowane przez nas informacje są informacją publiczną. Dlatego ze spokojem kierujemy wniosek do @Szpitala lalalala i czekamy na odpowiedź. Czasem warto przegrać, żeby uzyskać wiedzę 😉
„Informacje o środkach przekazywanych przez podmioty publiczne (gminy) na rzecz podmiotu realizującego zadania publiczne (samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej) bez wątpienia stanowią informację o sprawach publicznych, a zatem są informacją publiczną. Nie ulega również wątpliwości, że Starosta jako organ władzy publicznej jest zobowiązany do udostępnienia informacji publicznej, pod warunkiem jednakże, że jest w jej posiadaniu (art. 4 ust. I pkt 1 i ust. 3 u.d.i.p.). Jak trafnie wskazuje się w orzecznictwie, prawo dostępu do informacji publicznej oznacza dostęp do informacji już będącej w posiadaniu podmiotu zobowiązanego i nie może być utożsamiane z prawem do inicjowania działań (wyjaśniających, kontrolnych), mających na celu wytworzenie informacji jakościowo nowej (por. wyrok WSA w Warszawie z 27 kwietnia 2020 r., II SAB/Wa 845/19). Skuteczne zarzucenie bezczynności Staroście wymagałoby wykazania, że Starosta, będąc w posiadaniu żądanych przez Fundację informacji publicznych, nie udostępnił ich, ani nie wydał decyzji o odmowie udostępnienia informacji.”
Zapytaliśmy Starostę Powiatu Lubartowskiego o wykaz środków pozyskanych przez szpital w latach 2019-2020.
Chodziło nam o to, jakimi kwotami wsparły szpital gminy Powiatu Lubartowskiego, bo przecież jest on powiatowy. Uznaliśmy, że biorąc pod uwagę katastrofalną sytuację finansową szpitala, Powiat, jako organ założycielski ma dokładną wiedzę, kto, ile i kiedy „zapomógł” szpital gminnymi pieniędzmi. Może są to dla nadzoru nadzoru, niewiele znaczące informacje, ale z pewnością znaczące dla mieszkańców gmin, należących do Powiatu Lubartowskiego. Tak, czy owak, zostaliśmy poinformowani, że Starosta takich informacji nie posiada. „Starosta nie ma też wiedzy, gdzie wnioskodawca może te informacje pozyskać”.
A skoro Starosta nie wie, kto takie informacje może mieć, to nic dziwnego, że nie zastosował art. 65 kpa, czyli nie miał obowiązku przekazać wniosku do właściwego podmiotu - zgodnie z uzasadnieniem odrzucającym naszą skargę przez Sąd Administracyjny.
Logiczne, jeśli Starosta nie wie, kto może wiedzieć, to i nie wie, komu to przekazać.
Sąd Administracyjny wie, bo napisał w przedostatnim zdaniu uzasadnienia.
Uznajemy, że wyrok jest wartościowy edukacyjnie, dlatego publikujemy go w całości.