Lubartów, maj 2018
Krótka historia odpadów po Lubartowsku
W 2015 roku radni z klubu PO wnieśli pod obrady „Stanowisko Rady Miasta Lubartów w sprawie ustalania metody oraz wysokości opłaty za zagospodarowanie odpadami komunalnymi na terenie miasta Lubartów”. Dotyczyło ono tego, że to do Rady Miasta powinno należeć ustalanie wysokości opłat za wywóz śmieci w mieście. Wszystkich 18 radnych, obecnych wówczas na sesji było za przyjęciem tego stanowiska.
Tak się stało? Stało się to, że w marcu 2016 dwóch przedstawicieli Rady Miasta (czyli nasi przedstawiciele w Związku), radni Jacek Tomasiak i Grzegorz Gregorowicz złożyli sprzeciw do uchwały ustalającej wysokość opłat za śmieci. Pan Radosław Szumiec – nasz wiceburmistrz, jest jednocześnie Przewodniczącym Zarządu Związku Komunalnego Gmin Ziemi Lubartowskiej. Stwierdził, że opinia Zarządu jest taka, żeby ten sprzeciw radnych odrzucić.
Radny Grzegorz Gregorowicz powiedział, że: „Koszty utrzymania Związku w poszczególnych gminach wynoszą od 60 do 80% kosztów wywozu samych śmieci. Więc gdyby gminy się samodzielnie wzięły za ten interes, to by znaczne pieniądze zaoszczędziły dla swoich mieszkańców. To jest wasza sprawa, bierzecie to na własną odpowiedzialność. My, jako przedstawiciele Lubartowa będziemy działali trochę inną (?) i będziemy dalej kontynuować pracę, żeby Lubartów z tego Związku wystąpił. I ta debata potwierdza, że nie chcecie debaty, chcecie, żeby temat skracać. Jest szósta i mamy kończyć. Pytanie: to, po co my tu jesteśmy? Po to nas wybrali ludzie, żeby wyczerpać temat debaty niezależnie od pory. Jeśli ktoś uważa, że się do domu spieszy, to niech się nie daje wybrać na Radnego albo na przedstawiciela. Takie jest moje zdanie. Dlatego kończąc powiem tak: uważam, że odrzucenie jest niczym nowym. Na pewno ono nastąpi, ale to dowodzi, że coraz bardziej mamy chęć do działania na skróty. Proszę Państwa, to jest coraz bardziej niezgodne, moim zdaniem, z wolą, a zwłaszcza z interesem mieszkańców. Dziękuję.” (Protokół XIII/2016)
Radni „Wspólnego Lubartowa” zaproponowali Radzie Miasta by zainteresowała się tym, jak Związek wylicza nam stawki przez przyjęcie zaproponowanego stanowiska.
W głosowaniu 10 gł. za, 7 gł. przeciw, 3 gł. wstrzymujące - czyli przy remisie - Rada Miasta nie przyjęła go do porządku obrad.
Szczegółowy rozkład głosów wyglądał następująco:
(Obraz wykonany z relacji sesji - Miasto Lubartów)
Za kontrolą wysokości naszych opłat za śmieci opowiedzieli się Radni: Tomasiak, Zieliński, Wróblewski, Majcher, Gregorowicz, Jaworski, Osiecki, Kozak, Meksuła, Tchórz.
(Obraz wykonany z relacji sesji - Miasto Lubartów)
Przeciwko dyskusji głosowali Radni: Błaszczak, Skubiszewski, Polichańczuk, Gałązka, Siwek, Majewska, Kusyk.
Zdania nie mieli Radni: Ściseł, Tracz, Grabek
W głosowaniu nie wziął udziału Radny Żyśko.
Kilka słów who is who o przedstawicielach Lubartowa w Związku Komunalnym Gmin Ziemi Lubartowskiej:
Janusz Bodziacki - Przewodniczący Zgromadzenia
Radosław Szumiec - Przewodniczący Zarządu Związku
Grzegorz Gregorowicz - Członek Zgromadzenia
Jacek Tomasiak - Członek Zgromadzenia
Kilka słów o kompetencjach, czyli kto się, czym zajmuje:
Zgromadzenie zajmuje się m.in. ustalaniem wysokości oraz zasad wnoszenia przez Uczestników składek członkowskich na rzecz Związku oraz innych świadczeń, podejmowanie uchwał w sprawach majątku Związku przekraczających zakres zwykłego zarządu dotyczących: określanie zasad nabycia i zbycia, wydzierżawiania, najmu nieruchomości Związku na okres dłuższy niż 3 lata, przyjmowanie na rzecz Związku darowizn i zapisów, ustalanie maksymalnej wysokości pożyczek i zobowiązań zaciąganych, przez Związek, Zarząd oraz jednostki organizacyjne, zakłady, spółki Związku, tworzenie, przekształcanie i likwidacja jednostek organizacyjnych, zakładów, spółek, uchwalanie ich statutów, decydowanie o podziale zysków oraz sposobie pokrywania strat powstałych z działalności Związku.
Zarząd Związku jest organem wykonawczym, czyli takim naszym Burmistrzem.
Kilka słów o pieniądzach
Oprócz tego, że mieszkańcy płacą za śmiecie każda z gmin, członków Związku wpłaca składkę. Dla naszego miasta w 2017 ta składka na inwestycje wyniosła 442 967,00 zł.
Oprócz tego, że mieszkańcy płacą za śmiecie, składkę na inwestycje, budżet miasta, czyli my – dopłacamy do tego, żeby te opłaty nie były jeszcze wyższe.
Chętnie zobaczylibyśmy, ile dokładnie złotówek kosztuje nas wszystkich Związek Komunalny. Bo jest jeszcze sprawa Zakładu Zagospodarowania Odpadów. Tego samego, dzięki któremu miało być tanio, jak barszcz. Przed wyborami w 2010 PiS nie zajmował żadnego oficjalnego stanowiska w sprawie lokalizacji tego Zakładu.
Za to wśród osób, które po wyborach zdanie zmieniły trzeba wymienić wiceburmistrza Radosława Szumca oraz radnego Jana Ścisła. Takie rzeczy pamiętać warto.
Kilka słów o Zakładzie Zagospodarowania Odpadów
Ciekawym polecamy tekst na naszej stronie internetowej: „Czy przyjdzie nam oddać za darmo Zakład Zagospodarowania Odpadów?” Bo czytaliśmy w gazetach o sukcesie porozumienia z Lublinem, współfinansowaniem i tak dalej. A jak jest? Ano tak, że budowaliśmy, ale nie na swoim, w sensie – związkowym.
I nawet można nas za sześciomiesięcznym okresem wypowiedzenia wygonić. Będziemy mogli przenieść gdzieś te instalacje? No nie do końca, bo nie do końca nasze.
Chcesz wiedzieć więcej – zapytaj swojego radnego.
(O ile masz z nim kontakt)