Jesteśmy częścią grupy inicjatywnej #NaszRzecznik.
Ideą akcji „Nasz Rzecznik” była walka o niezależność instytucji Rzecznika Praw Obywatelskich. Teraz jako inicjatywa „Nasz Rzecznik” chcemy poszerzać społeczne zaplecze RPO, łączyć i wzmacniać różne podmioty społeczeństwa obywatelskiego, wspierać oddolne inicjatywy i działania. Chcemy razem z Rzecznikiem i Biurem RPO walczyć o poszanowanie praw obywatelskich i o systemowe rozwiązania dla osób i grup społecznych szczególnie zagrożonych wykluczeniem. Być głosem tych, którzy sami nie są w stanie upomnieć się o swoje prawa. (https://naszrzecznik.pl/nasza-misja/ )
Aktualnie toczą się prace nad nowelizacją kodeksu karnego. Nasz komentarz można przeczytać tutaj. Dlaczego nie wydaje się to istotne? Bo nie spodziewamy się znaleźć w sytuacji, w której dotknie nas postępowanie karne. A co, jeśli tak się stanie? Możemy oczekiwać sprawiedliwego osądu? Czy odwetu i zrobienia z nas przykładu?
Nie ograniczamy się wyłącznie do komentowania. Wysłaliśmy wniosek do Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji.
Szanowna Pani, Szanowny Panie
W toku prac nad Ustawą o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, został zgłoszony szereg uwag, zarówno przez organizacje pozarządowe, zajmujące się prawami człowieka i praworządnością, jak i Rzecznika Praw Obywatelskich oraz organizacje prawnicze.
Są jednak również tzw. zwykli obywatele, którzy z niepokojem przyjmują proponowane zmiany. Dają temu wyraz na przykład w mediach społecznościowych. Ten głos nie zawsze jest słyszalny. Problemy, na które szczególnie zwracamy uwagę, to m.in.:
1. Obniżenie z 15 na 14 lat odpowiedzialności z art. 148 (zabójstwo) § 1, 2. Jak stwierdził Rzecznik Praw Obywatelskich: Projektodawca nie uzasadnił w istocie, dlaczego przyjął w projektowanym art. 10 § 2a k.k. inną formułę od przyjętej art. 10 § 2 k.k., która brzmi: „jeśli poprzednie stosowane środki wychowawcze lub poprawcze okazały się bezskuteczne”. Projektodawca zakłada, że czternastoletnia osoba może być sprawcą, wobec którego tylko trwała izolacja zakładzie karnym jest w stanie wpłynąć na jej postawę, bez wykorzystania wcześniej środków adekwatnych dla nieletnich.
Stowarzyszenie Prokuratorów „Lex Super Omnia” w swojej opinii zwraca uwagę, że: Na poparcie tego pomysłu przytacza się wyjęte z kontekstu i praktyki sądowej przykładowe granice wieku odpowiedzialności karnej, wskazując dla przykładu, iż w Anglii karze się już dzieci 10 letnie. Abstrahując od wyrwanych z kontekstu i praktyki orzeczniczej tzw. „normatywnych przykładów wieku odpowiedzialności karnej” należy stwierdzić, że wszelkie dostępne powszechnie badania psychologiczne wskazują na wysoką niedojrzałość osób w tym wieku, a co z tym związane brak aksjologicznych przesłanek karania osób niedojrzałych emocjonalnie, a przez to nie w pełni odpowiedzialnych za swoje czyny. To właśnie ten brak rozwoju psychicznego, niepełne ukształtowanie osobowości, jest powodem, dla którego takich osób nie karzemy, a próbujemy je właściwie ukształtować, bo przecież takie młode osoby trafiają do odpowiednich ośrodków psychoedukacyjnych, najczęściej o charakterze zamkniętym. Takie traktowanie nieletnich jest kanonem cywilizacyjnym naszego kręgu kulturowego.
2. Kolejnym zagadnieniem jest rezygnacja z kary 25 lat pozbawienia wolności oraz podniesienie górnej granicy kary pozbawienia wolności z 15 lat do 30 lat. Jaką funkcję ma to spełnić? Na pewno nie wychowawczą. Zgadzamy się ze stanowiskiem Prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej, że jest to wprowadzenie polityki „zarządzania strachem”. Podobne stanowisko wyrażał Sąd Najwyższy w opinii skierowanej do Sejmu RP: Sprawca przestępstwa nie powinien być bowiem traktowany w sposób przedmiotowy, nie może być „środkiem" tudzież „narzędziem" do odstraszania innych potencjalnych sprawców. Jak zauważa się w doktrynie „godność jest immanentną cechą człowieczeństwa i w żaden sposób nie można się jej zrzec ani jej przekreślić. Popełnienie przestępstwa nie anuluje człowieczeństwa, nie dehumanizuje, nie likwiduje godności sprawcy, nie pozbawia podmiotowości, nie wyklucza spod ochrony prawnej. Popełnienie nawet najcięższego przestępstwa nie oznacza <wyjęcia spod prawa>.
3. Projektowane zmiany w zakresie przepadku pojazdu lub jego równowartości naruszają zasadę równości wobec prawa. Sprawców przestępstw, którzy prowadzili pojazd mechaniczny wykonując czynności zawodowe lub służbowe polegające na prowadzeniu pojazdu na rzecz pracodawcy dotknie jedynie obowiązkowa nawiązka w wysokości co najmniej 5 000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. W stosunku do pozostałych przewiduje się przepadek pojazdu lub jego równowartości.
4. Zmiany, dotyczące instytucji tzw. małego świadka koronnego, gdzie decyzję przenosi się z sądu na prokuratora. Jak czytamy w opinii Zespołu ds. Prawa Karnego Stowarzyszenia Sędziów Polskich IUSTITIA: Wyrazem sprawowania wymiaru sprawiedliwości przez sądy jest między innymi wymierzanie kary, zaś jej nadzwyczajne złagodzenie lub obostrzenie stanowi jedną z jej zasad. Nadanie zatem uprawnień prokuratorowi w obszarze sędziowskiego wymiaru kary poprzez uczynienie z sądu jedynie niejako wykonawcy jego woli w obszarze należącym do wyłącznych kompetencji orzeczniczych, stanowi rażące naruszenie wskazanego powyżej przepisu art. 175 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
5. Ostatnią, ale niemniej ważną zmianą jest art. 256 § 1a k.k. który stanowi: Tej samej karze podlega, kto publicznie propaguje ideologię nazistowską, komunistyczną, faszystowską lub ideologię nawołującą do użycia przemocy w celu wpływania na życie polityczne lub społeczne. Dotyczy on zarówno osoby, jak i mienia. Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej zwraca uwagę, że: przepis ten z łatwością użyty może zostać jako podstawa wszczynania i prowadzenia postępowań karnych wobec osób podejrzewanych o propagowanie „ideologii gender”, „ideologii lgbt” czy „feminazizmu”. Jest to, w naszym przekonaniu, przepis szczególnie niebezpieczny i swobodnie interpretowany może prowadzić do represji wobec aktywistów czy grup obywateli korzystających z prawa do protestu. Jest to wprost godzące w prawa i wolności obywatelskie.
Kara, to nie odwet. Naszym zdaniem, ustawę należy w tym kształcie odrzucić w całości. Tak szerokie zmiany wymagają równie szerokiej debaty publicznej.
Senat, po rozpatrzeniu uchwalonej przez Sejm na posiedzeniu w dniu 7 lipca 2022 r. ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, odrzucił w swojej uchwale tę ustawę i przekazał ją do Sejmu. Komisja Nadzwyczajna do spraw zmian w kodyfikacjach o uchwale Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, zawnioskował o odrzucenie uchwały Senatu.
Projekt spadł z sierpniowego posiedzenia. Posłowie mają wakacje. Postanowiliśmy sprawdzić, jak działa art. 21 1. Posłowie i senatorowie przyjmują opinie, postulaty, wnioski wyborców oraz ich organizacji i biorą je pod uwagę w swej działalności parlamentarnej. Kontakt z wyborcami (lub jego brak) to jest problem, na który zwracamy również uwagę lokalnie. Do 460 posłów i posłanek wysłaliśmy apel.
Z porządku obrad 59 posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w dniach 20, 21 i 22 lipca, 5 sierpnia 2022 r. został skreślony punkt: Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o uchwale Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (druki nr 2510 i 2516).
Na 40 pozycji w tabeli opublikowanej na stronie Rządowego Centrum Legislacji, oznaczenie „uwaga uwzględniona” ma dwie pozycje. Jest to znikoma liczba.
Opinie wobec tego projektu ustawy są niezwykle krytyczne. Poprzez Rzecznika Praw Obywatelskich, organizacje prawnicze, na obywatelskich kończąc. Wszystkie łączy wskazanie, że ta ustawa jest w zasadzie nowym kodeksem karnym, a surowość kary jest mniej istotna od jej nieuchronności i sprawiedliwego osądu.
Naszym zdaniem ustawę należy w tym kształcie odrzucić w całości. Tak szerokie zmiany wymagają równie szerokiej debaty publicznej. I o to do Państwa apelujemy.
Czy odzew będzie taki, jak na pismo, które wysłaliśmy do wszystkich radnych Rady Miasta Lubartów? Zobaczymy.
Kommentare